Dziś chcemy Wam podsunąć kolejny kolorowy eksperyment – tęczę na talerzu.
Do jego wykonania potrzebować będziemy: -kolorowych cukierków, dobrze zabarwionych (najlepiej użyć cukierków Skittles), -biały talerzyk, bez wzorów, -wodę w temperaturze pokojowej.
Na okręgu talerza układamy cukierki, na przemian kolorami. Następnie na środek, powoli wlewamy wodę tak żeby dotarła do cukierków. Nie ruszamy i nie przesuwamy talerza, cierpliwie czekamy o obserwujemy. Po jakimś czasie cukierki zaczną puszczać barwniki. Eksperyment będzie doskonałą okazją do rozpoczęcia rozmowy dotyczącej zdrowego odżywania. Dzięki doświadczeniu możemy zaobserwować ile sztucznych barwników mają cukierki, które lubią dzieci.
Wszystkim dzieciom, które z nudów chodzą już po ścianach, chcemy przypomnieć o dwóch prostych, a chyba najbardziej lubianych eksperymentach. Możecie je wykonać z tego co w większości znajdziecie w łazience lub kuchni. Przypominamy Wam przepis na polimerowego gluta i ciecz nieniewtonowską, bo czas spędzony w domu możemy doskonale wykorzystać na naukową zabawę!
Polimerowy glut tzw. slime (bez boraksu) Potrzebować będziemy: – białego kleju uniwersalnego (vikol)/lub klej przeźroczysty, -trochę pianki do golenia, -płyn do soczewek, -opcjonalnie barwnik spożywczy lub syntetyczny, brokat, olejek zapachowy.
Gluta radzimy robić w rękawiczkach, szczególnie jeśli używacie barwników, które mogą zabarwić skórę. Mieszamy mniej więcej 50 ml kleju z pianką do golenia (ok.1,4 opakowania). Dodajemy kilka kropel barwnika. Dolewamy ok. 10 ml płynu do soczewek i dokładnie mieszamy. Masa powinna być dosyć gęsta i odrywać się od ścianek naczynia. Na tym etapie masę najlepiej wyrabiać w dłoniach. Oczywiście jeśli chcecie większego slime’a to po prostu użyjcie większej ilości wszystkich składników, mniej więcej zachowując proporcje. Gluta możecie zamknąć w szczelnym pudełku i cieszyć się nim nawet kilkanaście dni, aż nie wyschnie.
Ciecz nienewtonowska Potrzebujemy: -mąka ziemniaczana ok. 1 kg, – woda, – -barwnik spożywczy lub kolorowa bibuła.
Wsypujemy mąkę do naczynia, najlepiej dosyć szerokiej miski. Stopniowo, małymi partiami dolewamy wodę, tak aby uzyskać odpowiednią konsystencję masy – ma być dosyć gęsta i twarda jeśli ją dotkniemy, natomiast przelewać się przez palce jeśli weźmiemy ją w dłoń. Dodajemy barwnik i mieszamy dokładnie, lub wrzucamy do cieczy bibułę i czekamy chwilkę aż zabarwi naszą ciecz. Ciecz możecie wykorzystać w kolejnych dniach. Jeśli wyschnie wystarczy dodać trochę wody!
Pamiętajcie, aby posprzątać po zabawie i oczywiście umyć ręce! 🙂
w związku obecną z sytuacją zagrożenia epidemiologicznego, zamknięciem szkół i uczelni, odwołujemy zaplanowane na 14 marca zajęcia Dziecięcego Uniwersytetu Technicznego w Dębicy i Mielcu. Mamy nadzieję, że w kwietniu sytuacja będzie opanowana i spotkamy się na kolejnych zajęciach już według harmonogramu.